Wiele zwykłych przedmiotów, z którymi spotykamy się na co dzień, nabiera innego wymiaru dzięki fotografii makro. Weźmy malutki damski zegarek od lat nieużywany, leżący w szufladzie. Pewnie nigdy bym się nim nie zainteresował, ale skoro mam odpowiedni sprzęt, to warto zrobić mu sesję zdjęciową. Na zdjęciu można zobaczyć, jak mała jest głębia ostrości przy tak ekstremalnych powiększeniach. Żółte kółko zębate jest może o 1 lub 2 mm głębiej niż srebrne, a już nie jest ostre, mimo że przesłona ustawiona jest na 18 (maksimum dla tego obiektywu.

Canon 50d, Canon MP-E 65 mm 1-5 x Macro Photo, lampa Macro Twin Lite MT-24 EX

Tak samo jest z zepsutym telefonem komórkowym. Warto zobaczyć, co jest w środku.

Canon 50d, Canon MP-E 65 mm 1-5 x Macro Photo, lampa Macro Twin Lite MT-24 EX

Znikomą głębię ostrości możemy zauważyć też na zdjęciu rozsypanych koralików.

Canon 50d, Canon MP-E 65 mm 1-5 x Macro Photo, lampa Macro Twin Lite MT-24 EX

Czasami coś, co wydaje się zupełnie nieciekawe i brzydkie, w ujęciu makro okazuje się bardzo interesujące.

Canon 50d, Canon 100 mm L IS Macro, lampa Macro Twin Lite MT-24 EX
Rdza na starej łopacie.

A gdy dodamy jeszcze do tego pawie piórko - rewelacja!

Jak zapewne zauważyliście, pawie pióra często goszczą na moich zdjęciach. To z powodu mojego zamiłowania do piękna. Wydaje mi się, że pawie są jednymi ze szczytowych osiągnięć ewolucyjnych w tym zakresie. Nic dziwnego, że były on przez starożytnych Greków i Hindusów uważane za boskie ptaki. Oto jeszcze kilka fotografii pawich piórek.

Canon 50d, Canon 100 mm L IS Macro

Canon 50d, Canon MP-E 65 mm 1-5 x Macro Photo, lampa Macro Twin Lite MT-24 EX

Monety są także wdzięcznym obiektem do fotografowania. Na powiększonych zdjęciach możemy lepiej się im przyjrzeć, a jeśli są stare, przypomnimy sobie, jak wyglądały. Pamiętacie? Jeszcze niedawno wszyscy byliśmy milionerami.

Canon 50d, Canon 100 mm L IS Macro, lampa Macro Twin Lite MT-24 EX

Możemy sobie przypomnieć czasy PRL-u.

Jeżeli chcemy fotografować monety w celach dokumentacyjnych, wówczas musimy postarać się, aby każdy szczegół był jak najlepiej widoczny. Można to osiągnąć, stosując rozproszone boczne oświetlenie, zarówno sztuczne, jak i naturalne. Dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie obiektów na jednolitym ciemnym tle (np. czarnym aksamicie) w pewnej odległości od niezbyt dużego okna. Padające pod dużym kątem dzienne światło (ale nie padające bezpośrednio), pozwala za pomocą cieni, które rzucają mini wypukłości, lepiej wydobyć rysunek tłoczeń w metalu. Równie dobrze można zastosować sztuczne oświetlenie za pomocą źródła światła lub zewnętrznej lampy błyskowej umieszczonych z boku pod niewielkim kątem. Zawsze trzeba jednak pamiętać o rozproszeniu światła za pomocą jakiegoś dyfuzora, aby złagodzić kontrasty.

Canon 50d, Canon 100 mm L IS Macro, lampa Macro Twin Lite MT-24 EX

Stare radio też warto sfotografować. Pamiętam takie lampowe odbiorniki. Gdy byłem dzieckiem, rodzice za pomocą takiego radia słuchali rozgłośni Wolna Europa. Trzeba było sporo się natrudzić, żeby cokolwiek zrozumieć, ponieważ
władza ludowa robiła wszystko, by uniemożliwić odsłuch. Budowano specjalne nadajniki, których zadaniem było zakłócanie tej rozgłośni.